środa, 25 marca 2015

wypatrzone w Auchan we Francji

Obecnie znów jesteśmy w Belgii, ale na szczescie to tylko tygodniowy, służbowy pobyt. Dziś korzystajac z okazji, na moment podjechaliśmy do Auchan zaraz za granice Belgijska do francuskiej miejscowosci Lille na małe zakupki spożywcze. Wszystko tu jest niedaleko: Francja, Holandia, morze...gdybyśmy tym razem mieli więcej czasu, na pewno by się pojeździło. Standardowo kupilismy nasze ulubione pasztety, kawior, piwka, bagietki na kolacje, ciasteczka itd.
Patrzcie co wypatrzylam :)

Na wyjazdach naszym rytuałem jest kontrola owoców i warzyw. Teraz nic z nich nie kupiliśmy, ale mam ochotę spróbować tych dziwnych korzeni.

 Ślimaki kusza, ale chyba jednak bym wolała spróbować ich najpierw w jakiejś restauracji niż z paczki :P
 Oreo...mniam...szukałam ich po wszystkich lodówkach. Niestety w tym sklepie, z reszta tak samo jak w sklepach w Belgii w których miałam okazje być, lody są sprzedawane w paczkach. Długo się nie zastanawiając wzięłam te:
 Sa mega dobre. Omniomiom.
A tu owoce morza. Były tez żywe kraby i raki...jakoś omijam zawsze te rejony...Pawcio natomiast lubi te orskie klimaty i muszę po niego wracać i pod byle pretekstem siłą wyciągać na inne działy :)
 Tutaj rozpoznałam tylko imbir...no i to różowe kiedyś jadłam, ale nie pamiętam nazwy...Ciekawe jak smakuje to żółte...
 A tu szok...Mentosy czekoladowe...

Szukałam tez żelu/płynu pod prysznic Eucerin. Testowałam go ostatnio w Belgi i jest mega. Na bazie oleju, delikatnie piesci moja atopowa skore, lekko ja natluszcza. No i jest bez zapaszku.

Szukałam, szukałam i znalazłam w dziale aptecznym. Niestety koszt tego specyfiku to ok 12 euro. Szkoda, może innym razem go zakupie. Poszukam jeszcze w Polsce, albo chociaż tańszego odpowiednika.

Chwytając Coca-Cole light do koszyczka napatoczyłam się na zielona. Pierwszy raz taka widzę. Wzięłam na sprobe...a co :P

Tym razem obyło się także bez tarty Flammenbe. Nie mamy w hotelu mikrofali, a szkoda, bo alzacka tarta z sosem, cebulka i boczkiem jest przepyszna. Po powrocie ze Strasburka się od niej uzależniliśmy. We Wrocku nawet sami robimy podobna :)


Baj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz